Wierność

[KRI_SyS]

Asatryjczyk powinien być wierny. Wierny bogom, wierny rodzinie wierny klanowi. Jak rozumiecie wierność? Czym jest wierność w dzisiejszych czasach? Czy można być wiernym tylko bogom i ludziom, czy też przekonaniom lub wartościom?

Z tekstu zamieszczonego na stronie asatru.pl można wywnioskować, że wierność jest "ograniczona" przez honor. Jeśli pozostanie wiernym naraziłoby honor na szwank, asatryjczyk jest "zwolniony" z wierności. Czy rozumiecie to tak samo?

Dla mnie wierność jest w pewnym sensie "wynikiem" honoru. Zdradzenie rodziny, klanu czy bogów, ale także własnych przekonań czy wyznawanych wartości powoduje utratę honoru. Dlatego uważam, że nie da się być honorowym bez wierności - jedno nie istnieje bez drugiego. Czy myślicie podobnie?

[Svartberg]

Według mnie wierność jest przede wszystkim szczerością z samym sobą i nie okłamywanie się, a co za tym idzie, niezachwiane trzymanie się swojego kodeksu moralnego. To znaczy, jeśli ktoś obiecuje sobie że rzuca palenie i od chwili obecnej nie weźmie papierosa do ust, to tego nie robi. Bez wyliczania sobie "a to od jutra, a to tamto".
Poza tym, wierność Bogom, przodkom, rodzinie, przyjaciołom. Nie opuszczanie ich choćby i do śmierci.
Ostatnią i najbardziej przyziemną interpretacja wierności, jeśli o mnie chodzi, jest dotrzymywanie obietnic. Nie chodzi o bycie w stu procentach szczerym, jeśli jednak ktoś zaklina się że coś zrobi, to jest to w tym momencie cel numer jeden. Krzywoprzysiężcy są dla mnie warci tyle, co zeszłoroczny śnieg.

[Szept]

dla mnie wierność to po porstu być w zgodzie ze sobą, swoimi przekonaniami i swoją drogą. Przy tym jeśli argumenty będą logiczne i przekonywujące, potrafię byc na tyle elastyczna by zmienic nieco swoje poglady. Ważne jest jednak by iść za głosem serca.
Co do honoru, to jest on dla mnie sprawą bardzo ważną, jednak są wartości, np dobro rodziny, dobro dziecka, dla których w razie potrzeby, byłabym gotowa poświęceić bardzo wiele.

[Ask]

Wiernośc jest rodzajem empatii, zarówno w stosunku do ludzi jak i wszystkich istot zamieszkujących Midgard. Wiernośc to także lojalnośc w stosunku do Bogów Asgardu. Wiernośc jest istotnie powiązana z honorem, byc wiernym własnym zasadom oznacza byc honorowym. Wiernośc ozancza także konsekwencję w działaniu - jeżeli żyjesz w swojej społeczności to jesteś z nią odpowiedzialny, jeżeli kirujesz się kodeksem etycznym to realizujesz go w praktyce. Ci którzy łamią zasadę wierności, są zdrajcami i będą przeklęci.

[KozioU]

Wierność przede wszystkim sobie i zasadom w które wierzę. Reszta - wierność bogom, rodzinie, przyjaciołom, partnerowi jest po prostu wyrazem wierności sobie.

[xxx]

Nie powiem nic nowego. Dla mnie wierność = lojalność, niezależnie od zewnętrznych okoliczności. Lojalność wobec siebie i przyjętych zasad. Wobec ludzi, którzy są dla mnie ważni i dla których ja jestem ważna. Spełnianie danych obietnic, dochowanie przyjętych zasad bez względu na okoliczności, choćby to wymagało ogromnego wysiłku. To pochodna honoru i jego składowa.

[Vrede]

Wierność to lojalność, zdecydowanie i konsekwentne postępowanie. Dotyczy własnych poglądów, rodziny, przyjaciół i bogów. Łączy się z odważnymi wyborami i honorowym działaniem.

[Thorbiern]

Właściwie w tejże kwestii wypowiedziałem się w poście o honorze. Tu dodam tylko,że wierność postrzegam jako deklaracje trwania. Trwania przy swoich wartościach, trwania przy rodzinie, klanie itd. W wymiarze codziennym będzie to głównie dotrzymywanie słowa. Verbum nobile debet esse stabile-mawiała niegdyś polska szlachta. W dzisiejszych czasach myślenie w tych kategoriach pozwala na tyle usztywnić kręgosłup, aby nie musieć pochylać się przed byle palantem.

[Thordis]

A co jeżeli członek rodziny (jeden lub co gorsza więcej, a nawet wszyscy) postąpi w sposób, którego absolutnie nie mogę zaaprobować, a nawet którym wręcz gardzę? Co wtedy w kwestii wierności? Wybór między wiernością sobie i swoim wartościom, a wiernością rodzinie...

[Szerszen]

I wybór - trudny ale konieczny.