Jak poganie naprawiają wyrządzone krzywdy

[KozioU]

Mądrość przez Was przemawia, Panowie. O tym żeby napisać do Marka pomyślałem zresztą już wczoraj, ale czasu nie było. Przypis zaraz poprawię.

[xxx]

Słusznie - "nadużycie" i "niezręczność" czy "nieścisłość" to jednak rzeczy odległe od siebie znaczeniowo - i pierwsze znaczenie tu wyraźnie nie pasuje.

[Vrede]

Dobra, to skoro już zostało wyjaśnione na czym polegał błąd w tekscie, jak to robią chrześcijanie itd, to może przejdziemy do meritum? :>
Albo chociaż do jakiegoś sensownego podsumowania całej dyskusji, czyli z czym się zgadzamy i jak sami postępujemy?
Ogólnie ja popieram to co pisze Mark i jeżeli wtopię - naprawiam to. Podobnie jeśli ktoś mi zrobi przysługę - bardzo to doceniam i staram się za to odpłacić. Często irytuje mnie fakt, że ktoś nie chce przyjąć właśnie w ramach podziękowania drobnego podarunku :> (i nie chodzi tu o nietrafienie w czyjś gust tylko tą typową polską dumę albo właśnie przekonanie o tym, że przysługi można robić tylko bezinteresownie i nie wolno przyjąć za to materialnego podziękowania, bo bóg chrześcijański nie zaksięguje wtedy tego do dobrych uczynków... ech :>)

[Szerszen]

heheheheeh albo jeszcze lepiej... korupcję szerzysz...

[Vrede]

Ha! ;-D Coś w tym jest ;-D